Nie proste, nie szybkie, ale przepyszne ciasto szpinakowe, z którego stworzysz różne desery..
Nie byłabym sobą gdybym nie zmodyfikowała przepisu, który dawno temu otrzymałam od koleżanki. Wiele przepisów modyfikuję i dostosowuję do swoim preferencji smakowych, ale też ‘odchudzam’, by nie rezygnować ze wszystkiego co lubię, ale też nie dokładać sobie zbędnych kcal. Oczywiście są potrawy, które przygotowuję według oryginalnego przepisu, ale wtedy zjadam po prostu mniej.. Są też potrawy, do przygotowania których nie mogę u nas dostać produktów, więc wtedy też stosuję zamienniki..
Ale teraz przejdźmy do tego pysznego ciasta! Podam Wam przepis oryginalny oraz mój zmodyfikowany. Pokażę gdzie ja stosuję zamienniki, a być może zainspiruję też Ciebie do zastosowania swoich. Niemożliwe jest tylko w naszych głowach..